O osadzie

Strona główna » O osadzie

Dolina Wisłoki – tło historyczne regionu

Osada słowiańska w Stobiernej z drona

W VIII i IX wieku. n.e. teren Doliny Wisłoki znajdował się w granicach Państwa Wiślan. Prawdopodobnie w roku 882 Świętopełek Wielki z Moraw najechał Państwo Wiślan pokonując tutejszego księcia. Według źródeł doszło wówczas do powierzchownej chrystianizacji terenów obecnej Małopolski i Podkarpacia w obrządku słowiańskim, który opracowany został przez św. Metodego, urzędującego w owym czasie na Morawach. Świadczy o tym fragment „Żywota świętego Metodego”:

Był zaś w nim także dar proroczy, tak że spełniało się wiele przepowiedni jego, z których jedną lub dwie opowiemy. Książę pogański, silny bardzo, siedzący na Wiśle, urągał wielce chrześcijanom i krzywdy im wyrządzał. Posławszy zaś do niego kazał mu powiedzieć Metody: Dobrze będzie dla ciebie synu ochrzcić się z własnej woli na swojej ziemi, abyś nie był przymusem ochrzczony na ziemi cudzej. I tak też się stało.

Jeżeli  chrześcijaństwo zagościło na tych ziemiach w drugiej połowie IX wieku to nie zapuściło korzeni. Na początku X wieku Węgrzy najechali nizinę nad Dunajem, a sąsiednich Morawian pokonali i zniszczyli ich państwo. Wiślanie zrzucili wówczas zwierzchnictwo morawskie, a wraz z nim zapewne narzuconą religię. Wiślanie do czasu bitwy nad rzeką Lech w 955 roku nękani byli również najazdami Węgrów, co potwierdzają znaleziska archeologiczne z terenów Małopolski i Podkarpacia. W połowie X wieku Kraków dostał się pod wpływy czeskie, jednak nie ustalono jak daleko na wschód sięgała ta władza. Pewne jest natomiast iż pod koniec X wieku ziemie te trafiły pod władanie Piastów, by w przyszłości stać się trzonem Królestwa Polskiego.

Pozostałością po owej wczesnośredniowiecznej historii są liczne grody oraz miejsca kultu słowiańskiego usytuowane po obu stronach Wisłoki. Do najważniejszych z nich należy Trzcinica, Golesz, Przeczyca, Braciejowa (Głodomank) oraz stosunkowo świeże stanowisko w Żyrakowie.

Co zobaczymy w osadzie

Osada Słowiańska w Stobiernej to miejsce, w którym przeniesiemy się w czasie prawie 1000 lat wstecz i poczujemy prawdziwie średniowieczną atmosferę. Usytuowany na szczycie wzgórza gród warowny przypomina ten, którego ślady odkryto nad Wisłoką. Jako skansen służy rozpowszechnianiu wiedzy o warunkach, w jakich żyli nasi przodkowie.

Sam gród składa się z trzech chat pokrytych strzechą i otoczony jest palisadą. Każda chata mieści w swoich izbach inny rodzaj narzędzi i przedmiotów codziennego użytku. Typowe dla IX w. budynki osady to m.in. warsztaty tkacki, kowalski i garncarski. Zapoznamy się tu z dawnym rzemiosłem, zaobserwujemy jak żyli w tamtych czasach nasi przodkowie, jakich używali sprzętów, jak się ubierali, a także jakiej broni używali podczas najazdów wroga. Zobaczymy tu m.in. ręcznie robioną biżuterię, gliniane naczynia, wyroby kowalskie, tkackie, dawne uzbrojenie, tarcze, kolczugi, strzały itp. Natomiast spacer wzdłuż palisady poprowadzi nas do wieży wartowniczej z której roztacza się przepiękny widok na okolicę.

Jednak Osada Słowiańska to nie tylko miejsce dla pasjonatów historii średniowiecza. To przede wszystkim świetny pomysł na niedzielny wypad dla całej rodziny, bowiem liczne atrakcje czekają tu na młodszych i starszych. Śmiałkowie mogą spróbować swoich sił w łucznictwie lub wcielić się w rolę mincerza wybijając samodzielnie naszego grodowego miedziaka. Z zagrody przy jednej z chat zwiedzających wypatrują dwie towarzyskie kózki. Istnieje także możliwość zakupu ręcznie wykonanych zabawek i pamiątek.